Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (5) – „Rousse”, „Fumerie Turque”, „Santal de Mysore”, „Santal Blanc”

Rousse - rudzielec Któż inny, jeśli nie Serge Lutens, wielbiciel Arabii, który wiele lat przemieszkał w Marakeszu, mógł stworzyć takie właśnie pachnidło? Mimo przewąchania wielu dziesiątek perfum na przekonujące zapachy z cynamonem w roli głównej natykałem się niezmiernie rzadko. Poza Rousse pamiętam jedynie także lutensowski Five O'Clock Au Gingembre, genialny Musc Ravageur od Frederica Malle oraz całkiem udany massmarketowy Diesel … Czytaj dalej Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (5) – „Rousse”, „Fumerie Turque”, „Santal de Mysore”, „Santal Blanc”

Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (4)

Ambre Sultan - Królowa Ambra Na przestrzeni lat lutensowska ambra - jedno z pierwszych pachnideł Serge'a - stała się nie tylko legendą, ale także wzorcem rasowego "ambrowca". Nie bez przyczyny. Wbrew tendencji zapachów ambrowych do bycia przewidywalnymi i nudnymi, Ambre Sultan zaskakuje bogactwem, złożonością i pięknym kontrastem pomiędzy akordem balsamicznym, złożonym ze styraxu i tolu, a akordem  pikantno-zielonym, … Czytaj dalej Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (4)

Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (3)

Chypre Rouge - szkarłatny szypr Chypre Rouge to udany efekt zabawy szyprową konwencją wzbogaconą o nuty sosnowych igieł i owocowych żywic. Swego czasu nie wzbudził we mnie zachwytu, ale gdy ostatnio - po pewnym czasie - wróciłem do niego, odkryłem go na nowo. Z klasycznej szyprowej konstrukcji pozostawiono tu mech dębu i paczulę, przy czym ten … Czytaj dalej Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (3)

Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (2) – „Muscs Koublai Khan”

Bestia? Niejaki Koublai Khan jest postacią historyczną. Wnuk Dżyngis-Chana rządził Mongolskim Imperium w czasie, kiedy Marco Polo odkrył na jego terenie tzw. Tonkin Musk, wonną substancję pozyskiwaną z gruczołu wołu piżmowego (Musk Deer). Ten historyczny fakt stał się inspiracją dla próby odtworzenia tej niespotykanej już dziś w naturze woni (pozyskiwanie go jest prawnie zabronione) oraz … Czytaj dalej Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (2) – „Muscs Koublai Khan”

Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (1)

"Nie jestem perfumiarzem. Tworzę perfumy albo raczej powoduję, że one o czymś mówią, że coś wyznają." Serge Lutens Mam ogromny szacunek i podziw dla Serge'a Lutensa - osoby niezwykłej, "z innego wymiaru", nietuzinkowego artysty, prawdziwego wizjonera olfaktorii. Doceniam niezwykle ważną rolę, jaką odegrał we współczesnej historii perfum. To przecież on, tworząc od 1992 roku perfumy pod własnym nazwiskiem, … Czytaj dalej Serge Lutens – po drugiej stronie lustra (1)