Masque Fragranze Milano to nowa mediolańska niszowa marka perfumowa, która z impetem wdziera się do branżowej i konsumenckiej świadomości. Stworzona i prowadzona przez duet włoskich gentlemanów Alessandro Brun i Riccardo Tedeschi 2010 roku pokazała się branży na targach Esxence 2011 w Mediolanie jako Masque Cosmetics. Wówczas panowie prezentowali pierwszą, wycofaną już linię kosmetyków i perfum dla kobiet … Czytaj dalej Masque Fragranze Milano (1) – „Tango” i „Russian Tea”
jaśmin
Męskie klasyki Amouage (4) – “Reflection Man”
Amouage to marka, która praktycznie od samego początku, od słynnego Gold Man autorstwa Guya Roberta, bardzo chętnie sięgała po klasyczne nuty kwiatowe w kompozycjach przeznaczonych dla mężczyzn. Choć trend ten uległ odwróceniu w ostatnich latach, to wciąż w części portfolio marki skierowanej do panów znajdziemy kompozycje z dominującymi lub pełniącymi istotną rolę w bukiecie nutami jaśminu … Czytaj dalej Męskie klasyki Amouage (4) – “Reflection Man”
O’Driu – „Peety” – perfumowy happening
W światku perfumiarzy niszowych znajdziemy postacie bardzo różnego typu - hipisowskich luzaków (Mark Buxton), bezpretensjonalnych intelektualistów (Andy Tauer), elokwentnych i natchnionych artystów (Bertand Duchaufour), zadufanych w sobie narcystycznych gwiazdorów (Geza Schoen), dandysów (Olivier Creed, Pierre Guillaume), a także absolutnych ekscentryków (Alessandro Gualtieri). Do tej ostatniej grupy należy Angelo Orazio Pregoni, twórca marki O'Driu, włoski happener, poeta … Czytaj dalej O’Driu – „Peety” – perfumowy happening
Serge Lutens „La Religieuse”
Maestro Serge Lutens wraz ze swym nieodłącznym partnerem, mistrzem perfumeryjnej sztuki Christopherem Sheldrakem, po raz kolejny w historii marki poświęcili swe dzieło kwiatowi jaśminu. Wcześniej jaśmin był już bohaterem w A La Nuit (2000) i Sarrasins (2007), sporo jest go także Nuit de Cellophane (2009). Tym razem możemy podziwiać go w La Religieuse (2015). Wbrew nazwie Zakonnik … Czytaj dalej Serge Lutens „La Religieuse”
Męskie klasyki Amouage (1) – pożegnanie z „Ciel Pour Homme”/ „Ciel Man”
Wieść o planowanym wycofaniu zapachu Ciel Man z ofert Amouage przyśpieszyła finalizację tej recenzji, do której przymierzałem się - przyznam - od bardzo dawna. Postanowiłem opublikować ją, zanim jeszcze zapach zniknie z półek perfumeryjnych. Oferta Amouage jest dość obszerna i wciąż się poszerza, więc prawdopodobnie po Ciel nikt nie będzie płakał, no może prócz nielicznych jego … Czytaj dalej Męskie klasyki Amouage (1) – pożegnanie z „Ciel Pour Homme”/ „Ciel Man”