Łącząc rozpoczęty właśnie na blogu mini-cykl różany z moimi karygodnymi zaległościami dotyczącymi prowadzonej przez rzymską rodzinę Durante niszowej marki Profvmvm Roma, której perfumowa oferta sukcesywnie powiększa się o godne uwagi pachnidła, w dzisiejszym wpisie róża doskonała, czyli Rosae Mundi, niebanalny męski drzewny kwiatowiec Eccelso i słodki, oj słodki Dolce Acqua.
Rosae Mundi – róże świata, czyli 100 % róży w róży
Zapach bardzo różany, bardzo tradycyjnie złożony i bardzo… piękny. Oto róża damasceńska w pełnej krasie, której towarzyszą inne składniki, absolutnie podporządkowane królowej, niczym niosący lektykę poddani. Bez nich królowa nie wyglądała by tak doniośle, ani tak potężnie. A różana woń jest w tym zapachu obecna od początku do odległego końca, co jest naprawdę niezwykłe, biorąc pod uwagę gigantyczną ponad 12 godzinną trwałość Rosae Mundi i niemal równie długotrwałą wyrazistość tego zapachu. Zmieniają się jedynie minimalnie odcienie – od świeżego, odrobinę zielonego, przez głęboko kwiatowo-drzewny, zmysłowy – dzięki użyciu bardzo kompatybilnej z różaną esencją, i w związku z tym chętnie wykorzystywaną w takim zestawieniu, paczuli.
Tradycyjne towarzystwo w postaci wetiweru i cedru wieńczy to dzieło, jednak nie spodziewajmy się indywidualnego wyczucia tych składników w kompozycji. Róża pachnie tu wciąż bardzo wyraźnie, nawet wówczas, gdy spodziewalibyśmy się, iż zniknie, czyli po wielu godzinach od aplikacji zapachu na skórze. Jest to wówczas róża mydlana, niemal czysty, bogaty w beta-damascenon, olejek różany. Rosae Mundi pachnie – jak większość perfum Profvmvm Roma – bardzo naturalnie, gęsto, w sposób niemal obezwładniający. Jest przepięknym w swej prostocie zapachem o róży. Jednym z najpiękniejszych, jakie dane mi było wąchać.
główne składniki: róża, paczula, wetiwer, cedr
twórca: bd.
rok wprowadzenia: 2012
moja ocena:
- zapach: bardzo dobry
- projekcja: dobra+
- trwałość: ponad 15 h
Eccelso – potężny
Męskie w charakterze pachnidło kwiatowo-drzewne, o specyficznej, delikatnie pleśniowej nutce paczuli, która nabiera wyrazu z upływem czasu, po tym, jak odparują nieśmiałe cytrusy i obecna znacznie od nich dłużej dziwna, niecodzienna roślinna i nieco pikantna nuta – połączenie magnolii i gałki muszkatołowej. Wyraźnym i nieco kontrastowym tłem całości jest słodkawe, kremowe drewno sandałowe, obecne przez długi czas. Eccelso ładnie rozwija się na skórze, nabierając z czasem mocy. Finisz przywołuje lekko pleśniową nutkę, której pochodzenie trudno mi określić – może to pozostałość paczuli, gałki i cedru?
Mimo często w perfumerii spotykanych ingrediencji, Eccelso pachnie inaczej, niecodziennie i intrygująco, pozostając przy tym zapachem dość subtelnym, niekrzykliwym. Niezwykły to zapach, trochę podobny w klimacie do Carthusia Uomo, choć pozbawiony morskiej nuty tamtego. Poza nim trudno znaleźć coś pachnącego identycznie czy nawet podobnie, co z pewnością świadczy o oryginalności i unikatowości Eccelso. Szkoda, że nie nadano mu większej mocy.
główne składniki: bergamotka, gałka muszkatołowa, magnolia, drewno sandałowe, paczula, labdanum, piżmo
twórca: bd.
rok wprowadzenia: 2011
moja ocena:
- zapach: dobry
- projekcja: średnia+
- trwałość: ponad 15 h
Dolce Acqua – słodka woda
Nazwa wyjaśnia tu właściwie wszystko. Dolce Acqua to słodki, kremowy, kulinarny zapach z dominującą migdałową nutą heliotropiny, wzmocnioną wanilią, tonką i kokosem. Jest niesamowicie realistyczny – gdy go wącham, czuję się, jakbym napchał sobie marcepanu do nozdrzy. Słodycz niemal zgrzyta między moimi zębami. Z początku jest to bardzo intensywne, z czasem rzecz jasna delikatniejsze, ale wyraźnie wyczuwalne przez wiele godzin, przy czym podlega na skórze zmianom tracąc z czasem tę kremowość i mocną słodycz na rzecz delikatnej i spokojnej waniliowo-tonkowej bazy.
Dolce Acqua jest więc gratką dla wielbicieli słodyczy. Sam nim jestem (niestety…), ale jednak nie czułbym się dobrze pachnąc, jakbym przed chwilą wytarzał się na stole cukiernika. Zapach – ciekawostka, zdecydowanie bardziej odpowiedni dla kobiet, na których skórze – kto wie – może zabrzmieć naprawdę smakowicie, a nawet zmysłowo i ponętnie… Niemniej obcowanie z Dolce Acqua to niewątpliwie ciekawe i odświeżające doświadczenie, podobne do tego, które towarzyszyło mi przy okazji testów Bond No. 9 I Love NY for All. Trwałość – jak zwykle u Profvmvm – fantastyczna.
główne składniki: kokos, heliotrop, migdał, wanilia, tonka
twórca: bd.
rok wprowadzenia: 2011
moja ocena:
- zapach: dobry
- projekcja: dobra
- trwałość: ponad 15 h