Jeden z klasyków Florisa, po raz pierwszy zaprezentowany w 1873 roku, został wznowiony w roku 2000, ale obecnie nie ma go już – niestety – w ofercie marki. Trochę szkoda. Bo to zapach zupełnie niezwykły, zbudowany z wirtuozerią i wyrafinowaniem. Kompozycja nadspodziewanie złożona i wcale nie ewidentnie stricte wetiwerowa, w żadnym momencie nie ujawniająca solowej nuty haitańskiego trawska. Skłania się raczej w kierunku szypru z bardzo aromatycznym, zielono-ziołowym, cierpkim wstępem, w którym główną rolę (poza obowiązkowymi tego rodzaju kompozycjach cytrusami) gra duet geranium i ziołowej kolendry, doprawionych goździkiem i cynamonem, wzmocnionych lawendą, której jednak nie ma w formule na tyle dużo, by się ewidentnie ujawniła. Pachnie to, przyznać trzeba, niecodziennie, bardzo klasycznie. Co naturalne, zapach z czasem traci na swej ziołowej ostrości, na gorzkim „posmaku” na rzecz bardzo eleganckiego akordu serca z wysuniętym naprzód geranium – rzadko obecnie akcentowanym w perfumach składnikiem. Finisz jest bardzo męski i chwilami przypomina ten z … klasycznego Adidas Active Bodies, tyle że w bardziej naturalnie pachnącym wydaniu.
Jest więc Vetiver Florisa kompozycją klasycznie skonstruowaną, pięknie i wyraziście ewoluująca na skórze z może nieco zbyt surowym początkiem oraz oldskulowym sercem (geranium jest dziś jednak passe), ale za to z pięknym, ciepłym, drzewno-ambrowym, bardzo męskim finiszem, na który zdecydowanie warto poczekać. Zapach jest bogaty, bardzo naturalnie pachnący, dobrze wyczuwalny (świetna projekcja od początku do końca) i trwały oraz dojrzale męski w klasycznym wydaniu. Przy tym oryginalny (nie znam nić pachnącego podobnie) oraz doskonale skomponowany. Czego chcieć więcej? Może żeby tak wybitne dzieła nie były wycofywane z oferty?
Nuty głowy: bergamotka, cytryna
Nuty serca: wetiwer, geranium , kolendra, cynamon, goździk, lawenda
Nuty bazy: ambra, cedr, kadzidło, drewno sandałowe, paczula
twórca: brak danych
rok wprowadzenia: 2000
moja ocena:
- zapach: bardzo dobry
- projekcja: dobra+
- trwałość: ponad 8 godzin