Wg serwisu Basenotes na początku lipca premierę będzie miał najnowszy zapach jednej z najciekawszych marek niszowych: Comme des Garons. Firma znana z futurystycznego i bardzo niesztampowego podejścia do pachnącej materii tym razem zaproponuje nam opracowane przez Jeana Christophe’a Heraulta perfumy będące nowoczesnym i zupełnie niecodziennym ujęciem zieleni. Autor zrezygnował z tradycyjnych składników gwarantujących zieloność (galbanum, cytrusy). Amazingreen ma mieć dwojaką zielono-krzemienną naturę i nie będzie opierać się na klasycznej perfumowej piramidzie. Już same nuty i składniki wskazują na to, że Amazingreen ma szanse zredefiniować i wprowadzić w nieznane dotąd rejony pojęcie zapachu zielonego: liść bluszczu, zielony pieprz, krzemień, wetyweria, nuty dymne i akord imitujący woń prochu strzelniczego. Przyznam, że zapowiada się bardzo ekscytująco!
O, nie mogę się doczekać! Aż wstyd przyznać, że nie znam żadnego chyba zapachu tej marki prócz 2 mana… Spis nut bardzo intrygujący…
Czekam z niecierpliwością. Jak dotąd moje amazing green to L’eau de gentiane blanche Hermesa i L’ombre dans l’eau Diptyque. Lubię ideę zieloności w perfumach ale mało jest realizacji tej idei, które mi się naprawdę podobają.
Zapowiada się ciekawie , mam nadzieję że nie czekam na darmo i nie rozczaruję się tak jak np ostatnimi zapachami Lutensa.
Czekamy na kolejne recki!
Będą, będą lada dzień. Niestety długotrwała niedyspozycja zdrowotna połączona z katarem okazała się przeszkodą nie do przeskoczenia. Ale już wracam do formy. 🙂
Już jest w perfumeriach, chyba czas go opisać 🙂
Rzeczywiście pojawił się. Z pewnością wkrótce recenzja. 🙂