Amouage „Bracken Man”. Muskat kłania się Paryżowi.

Amouage znów zaskakuje. Nigdy bym nie przypuszczał, że wyda pachnidło tak inne od wszystkiego, co opublikowało dotąd i jednocześnie tak dobrze znane, tak znajome i tak wierne kanonom perfumerii... francuskiej. Poprzedni zapach z cyklu The Midnight Flower Collection (skąd ta nazwa?) w jakimś sensie mógł już zapowiadać ten kierunek. Sunshine Man był bowiem śliczną odą do prowansalskiego krajobrazu … Czytaj dalej Amouage „Bracken Man”. Muskat kłania się Paryżowi.

Penhaligon’s „English Fern” – nobliwy brytyjski gentleman

English Fern to jedna z wizytówek brytyjskiego domu perfumeryjnego Penhaligon's. Zapach datowany na 1910 rok obecny jest w sprzedaży po dziś dzień. Jest więc jednym z najstarszych pachnideł marki wciąż pozostających w ofercie - obok Hammam Boquet (1872) i Blenheim Boquet (1902). Przez wzgląd na swój ponadczasowy charakter stanowił on swoistą odpowiedź Penhaligon's na francuskie Fougere Royale Houbigant … Czytaj dalej Penhaligon’s „English Fern” – nobliwy brytyjski gentleman

Krótka historia gatunku fougere

Swą premierę miał właśnie zapachowy duet Francisa Kurkdjiana feminin Pluriel i masculin Pluriel. Jako że wersja męska, której recenzja wkrótce pojawi się na blogu, to w swym charakterze niemal tradycyjne fougere, postanowiłem w kilkunastu zdaniach przybliżyć historię tego chyba najpopularniejszego i najliczniej reprezentowanego gatunku męskich perfum. Historycznie rzecz biorąc składniki klasycznego akordu fougere to lawenda, tonka (kumaryna) … Czytaj dalej Krótka historia gatunku fougere