Puredistance No.12 – spełnione marzenie

Mniej więcej rok temu podzieliłem się na blogu moimi wrażeniami na temat przepięknych perfum RUBIKONA Puredistance. To wówczas dowiedziałem się, że marka zamierza za mniej więcej rok wprowadzić kolejne pachnidło, którym zamknie cykl 12 zapachów składających się na pełną kolekcję*. Niejako dla podkreślenia tej liczby najnowszy zapach Puredistance został nazwany po prostu No.12. Nie tylko … Czytaj dalej Puredistance No.12 – spełnione marzenie

Etat Libre d’Orange – perfumy na nowo (2) – „The Afternoon of a Faun”, „Noël au Balcon”, „Delicious Closet Queen”

The Afternoon of a Faun czyli Popołudnie Fauna Zapach powstał w wyniku współpracy świetnego perfumiarza Ralpha Schwiegera z Justin Vivian Bond - amerykańską transseksualną aktorką kabaretową. To - obok Like This i Eau de Protection - trzeci zapach ELdO stworzony przy aktywnym udziale celebrytki (wcześniej odpowiednio były to Tilda Swinton i Rossy de Palma). Wszystkie trzy osoby niewątpliwie łączy wyjątkowość … Czytaj dalej Etat Libre d’Orange – perfumy na nowo (2) – „The Afternoon of a Faun”, „Noël au Balcon”, „Delicious Closet Queen”

Etat Libre d’Orange – perfumy na nowo (1) – „Nombril Immense”, „Divine Enfant”, „Rien”

Dziś kontynuuję zapowiedzianą tu, a rozpoczętą tu podróż przez niezwykłe pachnidła niezwykłej marki Etat Libre d'Orange. Każde z nich to malowane pachnącymi molekułami obrazki, często bardzo sugestywne. Nombril Immense czyli ogrom pępka... ... jest historyjką o paczuli sparowanej z powinowatym wetiwerem i zanurzonej w niemal kulinarnym syropie, którego recepturę stanowią: balsamu Peru, opopopnax i ziarno marchwii. … Czytaj dalej Etat Libre d’Orange – perfumy na nowo (1) – „Nombril Immense”, „Divine Enfant”, „Rien”

Etat Libre d’Orange – perfumy umarły, niech żyją perfumy!

Niejaki Etienne de Swardt - twórca marki Etat Libre d'Orange - nie wziął się w świecie perfum znikąd. W 2006 roku, gdy tworzył swą firmę, miał już bagaż poważnych doświadczeń w branży. Jako dyrektor kreatywny w Parfums Givenchy Etienne obmyślał koncepcje nowych pachnideł marki. Poznał zagadnienia marketingu perfum oraz tajniki branży. Później pracował już na … Czytaj dalej Etat Libre d’Orange – perfumy umarły, niech żyją perfumy!

Chopard Noble Cedar

Proszę, proszę! Kto by się spodziewał, że zeszłoroczny Noble Vetiver  (którego wciąż nie wąchałem!) nie będzie jednorazowym "wybrykiem" lecz początkiem cyklu. Obstawiam, że tercetu. Choć nie wiem, czy to dobrze, bo wg Luci Turina perfumowe trecety mają zawsze tylko jedną jasnąco świecącą gwiazdę i aż dwie porażki. Faktem zaś jest, że Chopard na jesieni wprowadzi … Czytaj dalej Chopard Noble Cedar