Papillon Artisan Perfumes – rodzaj piękna

Artisanal perfumers to stosunkowo nowe określenie na coraz liczniejszą rzeszę perfumiarzy-amatorów, którzy tworzą swoje pachnidła w warunkach domowych, wykonując całość prac samodzielnie i oferując swoje olfaktoryczne dzieła w bardzo małych nakładach i wąskiej dystrybucji. Bardzo często twórcy ci bazują niemal wyłącznie na składnikach naturalnych, przez co ich perfumy mają zwykle charakterystyczny retro sznyt. Określenie artisanal perfumers powstało … Czytaj dalej Papillon Artisan Perfumes – rodzaj piękna

Frederic Malle i Michel Roudnitska „Noir Epices”

Mogło to wyglądać tak: Była końcówka lat 90-tych ubiegłego wieku. W prowansalskim miasteczku Cabris, położonym niedaleko słynnego Grasse, w pięknym domu otoczonym wielkim, pełnym wonnych kwiatów ogrodem, pracował Michel. Choć od dawna, z wielkimi sukcesami, parał się fotografią i tworzeniem prezentacji łączących obraz, dźwięk i zapach, a jego dzieła towarzyszyły pokazom najznamienitszych marek (np. Diora), … Czytaj dalej Frederic Malle i Michel Roudnitska „Noir Epices”

Amouage „Bracken Man”. Muskat kłania się Paryżowi.

Amouage znów zaskakuje. Nigdy bym nie przypuszczał, że wyda pachnidło tak inne od wszystkiego, co opublikowało dotąd i jednocześnie tak dobrze znane, tak znajome i tak wierne kanonom perfumerii... francuskiej. Poprzedni zapach z cyklu The Midnight Flower Collection (skąd ta nazwa?) w jakimś sensie mógł już zapowiadać ten kierunek. Sunshine Man był bowiem śliczną odą do prowansalskiego krajobrazu … Czytaj dalej Amouage „Bracken Man”. Muskat kłania się Paryżowi.

Ona i on, czyli Clinique „Aromatics Elixir” i Aramis „900”

"Wąchamy naszym umysłem. Nasz nastrój wpływa na sposób, w jaki odczuwamy zapachy. (...) Zapachy zmieniają nasz nastrój. Nie jest dobrze, gdy jesteś zmęczony. Twój umysł musi być świeży." Bernard Chant (1927–1987) Te słowa wypowiedział jeden z największych i najważniejszych perfumiarzy wszech czasów, którego bez wahania postawiłbym obok takich tuzów perfumiarstwa jak Jean Carles, Ernest Beaux, Edmond Roudnistka … Czytaj dalej Ona i on, czyli Clinique „Aromatics Elixir” i Aramis „900”

Il Profvmo – niszowe skarby z Italii (2)

Black Dianthus - czarny goździk Mocny, kręcący w nosie początek łączy w sobie nuty zielone oraz lekko owocowe z przyprawowymi. Tytułowy goździk -  kwiat (a nie przyprawa) pachnie zielono i subtelnie kwiatowo. Całość przypomina kwiatowe szypry z przeszłości, przy czym nie znajdziemy tu ani róży, ani jaśminu, ani tuberozy, ani też aldehydów. Jest za to … Czytaj dalej Il Profvmo – niszowe skarby z Italii (2)