Nomenclature – psy_cou – kumarynowe psyche

Amerykańska marka perfumowa prowadzona przez Karla Bradla (tego od Aedes de Venustas) i Carlosa Quintero kontynuuje zapoczątkowany przez Escentric Molecules, a realizowany także m.in. przez projekt Aether kierunek olfaktorycznych poszukiwań stawiających w centrum syntetyczne aroma-molekuły. Aktualnie w ofercie marki znajduje się 10 pachnideł o minimalistyczny i syntetycznym, abstrakcyjnym charakterze. Najnowszym zapachem jest psy_cou, w którym … Czytaj dalej Nomenclature – psy_cou – kumarynowe psyche

City Exclusives by Le Labo: „Limette 37”, „Benjoin 19”, „Cuir 28″‚ „Vanille 44”, „Baie Rose 26”

City Exclusives to seria zapachów Le Labo, które marka dedykuje i udostępnia do sprzedaży wyłącznie w wybranych miastach świata. To zapachy mające w założeniu oddawać ducha poszczególnych metropolii. Ich wyjątkowość jest wszakże głównie wynikiem owej ograniczonej dostępności oraz... horrendalnej ceny (300 USD za 50 ml), która z pewnością nie ma w tym przypadku nic wspólnego z … Czytaj dalej City Exclusives by Le Labo: „Limette 37”, „Benjoin 19”, „Cuir 28″‚ „Vanille 44”, „Baie Rose 26”

Le Labo „Ylang 49” – majestersztyk

  Zapachy marki Le Labo łączy pewna prawidłowość. Otóż nie należy pod żadnym pozorem oczekiwać, że będą li wyłącznie pachnieć tym, o czym informuje ich nazwa. Przerabiałem ten wątek już wielokrotnie, zawsze przy okazji testów pachnideł tej - było nie było - kultowej już marki niszowej. Nie inaczej sprawa ma się z Ylang 49. Właściwie … Czytaj dalej Le Labo „Ylang 49” – majestersztyk

Oriflame „Sir Avebury”

Rozkoszując się wyuzdanymi podniebnymi olfakorycznymi orgiami, serwowanymi przez niszowe marki, których flakony nierzadko kosztują ponad tysiąc złotych, lubię od czasu do czasu stanąć twardo na ziemi i chwilę po niej postąpać. W takich kategoriach traktuję zwykle testy pachnideł massmarketowych, bo wiem, że od czasu do czasu można pośród nich trafić na perełkę wartą poznania. Tym … Czytaj dalej Oriflame „Sir Avebury”

Mała irysowa antologia

Dziś wpis poświęcony irysowi - ingrediencji o niezwykłej urodzie - i różnym przykładom jej zastosowania w perfumach. Przy okazji debiutują na blogu trzy niszowe marki. Mimo że w pierwszym momencie słysząc słowo irys mamy zwykle przed oczami niezwykłej urody kwiat, to w rzeczywistości w perfumerii wykorzystywana jest dolna część tej rośliny zwana kłączem, a potocznie … Czytaj dalej Mała irysowa antologia