Chanel „Allure Homme Sport Eau Extreme”

Allure Homme Sport Eau Extreme (2012)

Ostanie – jeszcze ciepłe – wcielenie Allure Homme Sport to wersja Eau Extreme. Tym razem Jacques Polge nie zdobył się na coś równie odległego jak Edition Blanche i zaproponował zapach, który raczej wpasowuje się pomiędzy Allure Homme a Allure Homme Sport. Wypada w połowie drogi miedzy nimi, zachowując dużą dawkę ciepłej zmysłowości pierwszego, ale już sygnalizując słodko-cytrusowe, mandarynkowo-piżmowe jestestwo tego drugiego.

Eau Extreme to w żadnym razie zapach ekstremalny, raczej ekstremalnie przewidywalny i  przyswajalny. Nie znajdziemy w nim mydlanej neroli ani aldehydów. Zamiast tego, gdy już mandarynkowa introdukcja przeminie (mięta pełni tu tę samą wspomagającą projekcję rolę, co aldehydy w poprzedniku) zalewa nas gęsty waniliowo-orzechowy syrop, czyli esencja z bobu tonka wymieszana z piżmem. I to właściwie tyle, bowiem wersja ta – wzorem poprzednich – nie należy do kompozycji wielowątkowych. Jest prosto, łatwo i przyjemnie. Zapach projektuje podobnie do pozostałych w tej linii i ma podobną, niezbyt dużą trwałość. Przyznam jednak szczerze, że Eau Extreme pasuje mi nieco bardziej, niż zwykła Eau de Toilette.

nuty górne: mięta, mandarynka, cyprys

nuty środkowe:  czarny pieprz, cedr

nuty głębi: tonka, białe piżmo

twórca: Jacques Polge

rok wprowadzenia: 2012

moja klasyfikacja: bardziej zmysłowa, jakby wieczorowa wersja Allure Homme Sport; wypadkowa Allure Homme i Allure Homme Sport; nic nowego, ale mimo to całkiem przyjemnie;

ocena w skali 1-6: kompozycja: 4/ moc: 4/ trwałość: 4/ flakon: 4

*     *     *

Linia Allure Homme to przykład mainsteramowej męskiej perfumerii nastawionej na klienta owszem zasobnego, ale niezbyt wymagającego. Ten perfumowy pop w bardzo dobrym wykonaniu ma ogromną rzeszę wielbicieli, co widać w rankingach sprzedaży. Zresztą gdyby było inaczej, linia ta nie byłaby konsekwentnie rozbudowywana.

Na koniec pokuszę się o mały ranking jeśli chodzi o linię Allure Homme (póki co bez wersji Eau Cologne):

1. Allure Homme Edition Blanche

2. Allure Homme Sport Eau Extreme

3. Allure Homme Sport Eau de Toilette

4. Allure Homme Eau de Toilette

4 uwagi do wpisu “Chanel „Allure Homme Sport Eau Extreme”

  1. Brakuje jeszcze recki Allure Cologne Sport, wg mnie najlepszej z całej rodziny, bo najbardziej naturalnej, energetycznej i nie-mdłej 🙂

      1. Nie testowałem globalnie, ale testy nadgarstkowe wypadają pozytywnie, tzn. około 6h. Bardzo lubię zapachy kolońskie, moim wzorcem (kompozycja, trwałość) jest Declaration Cologne i Eau pour le jeune homme MPG. Allure EDC jest, no cóż… co najwyżej poprawny. Pieprzna mandarynka z białopiżmową bazą. Zapachy marki Chanel, zarówno damskie i męskie, nie przemawiają do mnie po prostu, są sztywne i formalne jak garsonka Coco. Na dodatek nie kryją swojej syntetycznej natury.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s