Chanel „Allure Homme Edition Blanche”

Allure Homme Edition Blanche (2008)

Mimo ogromnego sukcesu komercyjnego Allure Homme Sport (a może właśnie dlatego) Chanel postanowił rękoma Polge’a stworzyć kolejną wersję Allure Homme. Edition Blanche pojawiła się na półkach perfumerii cztery lata po Sport i dziewięć lat po pierwszym Allure i okazała się być atrakcyjną alternatywą dla obu poprzedników. W tej wersji  Jacques Polge położył większy nacisk na musującą i pikantną cytrusowo-zieloną świeżość. Powstał zapach praktycznie nie nawiązujący do poprzednich wersji, będący zupełnie osobnym olfaktorycznym bytem. Edition Blanche zaskakuje rześkością bergamotki i białego oraz różowego pieprzu. Obie przyprawy dominują akord serca, powodując, że zapach energetycznie drga i dodaje energii. Znikła mdląca nutka aldehydowa, zapach stracił na cieple, a zyskał na chłodzie. Baza drzewna, dość sucha w sposób naturalny wynika z pikantnego serca. Trwałość na standardowym poziomie 5-6 godzin przy „grzecznej” projekcji. Edition Blanche to wg mnie najlepszy przedstawiciel rodziny męskich Allure. Inny od pozostałych i miejmy nadzieję, że Chanel nie wpadnie na pomysł wycofania go ze swej oferty, bo jego akurat byłoby mi szkoda.

nuty górne: cytryna, bergamotka

nuty środkowe:  czarny pieprz, różowy pieprz, imbir

nuty głębi: tonka, wetiwer, wanilia, ambra, drewno sandałowe, cedr, skóra, białe piżmo

twórca: Jacques Polge

rok wprowadzenia: 2008

moja klasyfikacja: świeży i energizujący koktail cytrusów i pieprzu, idealny na upalne lato, na niezobowiązujące okazje;

ocena w skali 1-6: kompozycja: 4,5/ moc: 4/ trwałość: 4/ flakon: 4

7 uwag do wpisu “Chanel „Allure Homme Edition Blanche”

  1. Ja nie widzę ani an opakowaniu, ani na butelce żeby to była wersja sport, jest to Allure Homme Edition Blanche a nie Allure Homme Sport Edition Blanche

  2. A gdzie jest napisane, że jest to wersja Sport? Allure Homme Edition Blanche czyli biała edycja wersji podstawowej Allure 😉

  3. zastanawiam się nad nabyciem flakonu Blanche, gdyż stosunkowo niedawno odkryłem tę sensacyjną cytrynowość, która strasznie przypadła mi do gustu. Wieści głoszą (z basenotes) iż Chanel chce wycofać Blanche z rynku na rzecz Allure Homme Sport Eau Extreme (kiepska zamiana…)
    Waham się tylko między Blanche a Pour Monsieur, z tym, że Monsieur jest świetną cytrynką tylko na wejściu.

    Pozwolę sobie zwrócić uwagę na mały błąd. Edition Blanche to flanker to klasycznego Allure Homme a nie Allure Homme Sport, zatem sport w tytule recenzji powinno zniknąć 😉

    1. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Siłą rozpędu i sugestii dorobiłem przydomek Sport białej edycji Allure’a 🙂 Już poprawiłem. Jeśli zaś chodzi o Twój dylemat pomiędzy Edition Blanche i Pour Monsieur, to osobiście wybrałbym jednak Blanche. Pour Monsieur zaś w następnej kolejności 🙂

      1. Tak, myślę, że zacznę od Allure Blanche. A ze względu na ograniczone zasoby pieniężne, które przeznaczam na perfumy, to Pour Monsieur kupię albo za czas jakiś bliżej nieokreśony w pełnym wymiarze, lub jakiś 10-15ml dekant w bliższej przyszłości

  4. kwiatek/ lucasai – przepraszam Was, ale przez to zamieszanie z nazwą musiałem utworzyć zupełnie nowy z punktu widzenia WordPressa wpis i przeniosłem ręcznie Wasze komentarze w niezmienionej rzecz jasna formie i treści z poprzedniej wersji wpisu. Stąd moja ikonka przy każdym z nich.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s