Amouage znów zaskakuje. Nigdy bym nie przypuszczał, że wyda pachnidło tak inne od wszystkiego, co opublikowało dotąd i jednocześnie tak dobrze znane, tak znajome i tak wierne kanonom perfumerii... francuskiej. Poprzedni zapach z cyklu The Midnight Flower Collection (skąd ta nazwa?) w jakimś sensie mógł już zapowiadać ten kierunek. Sunshine Man był bowiem śliczną odą do prowansalskiego krajobrazu … Czytaj dalej Amouage „Bracken Man”. Muskat kłania się Paryżowi.
Duc De Vervins
Houbigant „Duc de Vervins”
Nazwa Houbigant dla każdego, kto interesuje się perfumami, jest synonimem perfumowej historii. Jeden z autentycznie najstarszych producentów perfum, który "wystartował" w 1775 roku (!), a swój rozkwit przeżył w XX wieku, został zapamiętany przede wszystkim jako twórca damskiego Quelques Fleurs (1912), przede wszystkim zaś rewolucyjnego Fougere Royale (1882), który zdefiniował najpopularniejszy męski gatunek pachnidła wszech czasów … Czytaj dalej Houbigant „Duc de Vervins”
Krótka historia gatunku fougere
Swą premierę miał właśnie zapachowy duet Francisa Kurkdjiana feminin Pluriel i masculin Pluriel. Jako że wersja męska, której recenzja wkrótce pojawi się na blogu, to w swym charakterze niemal tradycyjne fougere, postanowiłem w kilkunastu zdaniach przybliżyć historię tego chyba najpopularniejszego i najliczniej reprezentowanego gatunku męskich perfum. Historycznie rzecz biorąc składniki klasycznego akordu fougere to lawenda, tonka (kumaryna) … Czytaj dalej Krótka historia gatunku fougere