Hermès „Eau de Citron Noir” – od południa do północy

Pierwsza tegoroczna zapachowa premiera marki Hermès (bo coś mi się zdaje, że nie ostatnia...) to kolońska Eau de Citron Noir, już druga w ofercie marki - po Eau de Rhubarbe Ecarlate - skomponowana przez Christine Nagel. Perfumiarka przyznaje, że poszukiwała oryginalnej nuty cytrusowej (co z pewnością nie było łatwym zadaniem, biorąc pod uwagę stopień wyeksploatowania cytrusowego tematu … Czytaj dalej Hermès „Eau de Citron Noir” – od południa do północy

„L’Envol de Cartier EDT” – wzlecieć jeszcze wyżej…

Niemal dokładnie rok temu opisywałem na blogu nowy wówczas zapach maki Cartier "L'Envol de Cartier", który zrobił na mnie świetne wrażenie jako efekt spójnego konceptualnego projektu, w którego skład wchodziła oryginalna kompozycja perfumowa oraz flakon będący niezwykłym dziełem użytkowego designu. Przewidywałem wówczas, że na ciąg dalszy cartierowskiej opowieści o odrywaniu się od ziemi i szybowaniu … Czytaj dalej „L’Envol de Cartier EDT” – wzlecieć jeszcze wyżej…

Bvlgari Pour Homme – niedoceniany męski klasyk

Jest mi trochę wstyd, że choć prowadzę bloga o - głównie męskich - perfumach od niemal sześciu lat, dopiero ostatnio zabrałem się za testowanie klasycznego już zapachu Bvlgari Pour Homme, który miał swą premierę w 1995 roku. W bieżącym roku mija 21 lat, od kiedy ukazał się na rynku, więc jest to niezła okazja, by... … Czytaj dalej Bvlgari Pour Homme – niedoceniany męski klasyk