Za namową czytelników postanowiłem zaprezentować swój perfumowy Top 10. Przyznam, że bardzo trudno mi było ograniczyć się do zaledwie 10 pozycji podczas tworzenia tego rankingu. Jakie kryterium bowiem przyjąć, gdy w codziennym użytkowaniu jest kilkadziesiąt zapachów? Postanowiłem kierować się ich popularnością w mojej kolekcji, rozumianą jako częstotliwość ich używania w ostatnim dłuższym czasie (powiedzmy ostatniego … Czytaj dalej Mój Top 10, czyli perfumy, których najchętniej używam
Voyage d’Hermes
Voyage d’Hermes – jedyna taka podróż
Obok Terre d'Hermes i Ogródków Hermesa Voyage d'Hermes to dla mnie wciąż największe osiągnięcie Jean-Claude'a Elleny z czasu, gdy pracował dla tej francuskiej marki. Właściwie, to po Voyage (głównie w wersji edp, aczkolwiek także edt) sięgam równie chętnie i często, co po Terre. Voyage d’Hermes Voyage w wersji eau de toilette łączy w sobie elementy bardzo charakterystyczne … Czytaj dalej Voyage d’Hermes – jedyna taka podróż
Voyage d’Hermes Pure Parfum – pachnidło doskonałe
Voyage d'Hermes w wersji Pure Parfum (2012) to rozwinięcie idei Jean-Claude'a Elleny zapoczątkowanej w Declaration Cartiera (1998), później przedstawionej w nowocześniejszym wydaniu jako Voyage d'Hermes Eau De Toliette (2010). Declaration, której jestem fanem (zapach przyprawowy inny niż wszystkie), do dziś poraża co wrażliwsze nosy swą unikatowością, ponadczasową, wibrującą elegancją, bezprecedensowym połączeniem transparentnych nut cytrusowych z pieprzem, sporą dawką kardamonu i … Czytaj dalej Voyage d’Hermes Pure Parfum – pachnidło doskonałe